D-Roxi po całym domu cię szukam ..co tu robisz ? R-A tak sobie siedzę i wiesz .. Ostatnio w Walentynki wysłałam list do takiego chłopaka.. I ostatnio tu przyjechał i chce się z nim spotkać..
D-To na co jeszcze czekasz .. idź do niego a poza tym kto to ?
R-To on..
D-Nie jest zły :) no to idź ... 
R-Jakoś nie mogę..
D-Oh to ja idę .. siedź tu ! 
D-Hej ,jestem JEJ. moja koleżanka chcę się spotkać ?
-SPOKO ;) Tylko o której może 17 ? D-SPOX.
D-Umówiłam cię z nim :)
R-OMG ! Co jak ja nie jestem przygotowana .. D-Spoko to za godzinę:) Chodź pomogę ci się ubrać ..
R-Wyglądam ja cymbał ... D-Wyglądasz ślicznie .. R-Ujdzie ..
R-Hej jestem Roxi.........
-A ja..?Ken :)
PO 30 MINUTACH *TULĄ SIĘ*
-To do jutra ..Pa :)
Oczywiście noga musiała być... Tak blogger zepsuł jakość zdjęć.. ustawiłam ostrość i inne .. a blogger wszystko psuje a zdjęcia były bardzo ładne i naświetlone .. A to co się z nimi stało AAAAGGG . Ale teraz nawet nie mogę pomarzyć o aparacie...Dobra spóźnione walentynki bo moja młodsza siostra dziś przyjechała z Kenem.. Wogóle nudne jakieś te historyjki no nie ? wstawiam bo wstawiam .. Oh Alex rudej-myszy jest cudowny !! poczekajcie na następny post :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz