niedziela, 23 grudnia 2012
Się krenci ;)
Hej . Dopiero co wróciłam od dziadka ze Wsi i jestem zzipana . Jak to każdy dziadek dał mi ,,HAJS,, i jestem coraz blirzej do kupienia Pohebe o 100 zyla :) Zapomniałam się różnież umomnąć , że Dżasmin miała na sobie nową bluzke w hisotyjce , o świętach Pamniętacie ? Uszyta przezemnie rano , tak na szybko ;) Zaczełam robić dla niej szydełkową żabke i Powstała głowa i tułw .. Nie chce mi się już nic robić .. Jedyne co mi zostanie to umyć się i ubejrzeć Moja niania jest wapirem ;) Jutro pewnie złapie mnie do weny twórczej . U dziadka , byłam bez Dżasmin bo chciałam spędzić czas z dziadkiem ;) ciągle te słowo się powtarza . Tak czy siak pojechałam tam z rodzicami od 15 i co ? Dopiero wróciłam ..... Chociaż nie było źle . Było wręcz super ! Dobra ja wpadlam tak na chwile , musze jescze troche ogarnąć mój pokój . Oh najchętniej bym już spała ... PAAAAAAAAAAAA
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz